poniedziałek, 16 listopada 2009

Angielski Sinobrody




"Divorced, beheaded and died
Divorced, beheaded, survived"

Powyższa wyliczanka mówi więcej, niż wszystkie książki o perypetiach małżeńskich Henryka razem wzięte. Zawirowania matrymonialne tego szesnastowiecznego władcy na zawsze ukształtowały wizerunek jego osoby, jako okrutnika, nieledwie psychopatę.
Motywację Henryka najlepiej oddał chyba David Starkey, który napisał,iż jeżeli człowiek bierze ślub kilka razy , to albo traktuje małżeństwo lekkomyślnie, albo przeciwnie, bierze je zbyt poważnie. Przypadek Henryka zaliczył do tej drugiej grupy. Potrzeba spełnienia uczuciowego była bowiem dla króla równie ważna, jak uzyskanie przez ślub korzyści politycznych, czy dynastycznych.. Gdy obie te sfery zawodziły małżeństwo traciło rację bytu. Ochłodzenie emocjonalne połączone z klęską na polu zapewnienia męskiej sukcesji stało za upadkiem Katarzyny Aragońskiej i Anny Boleyn.

niedziela, 8 listopada 2009

Filmowe portrety: Anna Boleyn

Druga żona Henryka VIII i matka Elżbiety I wciąż pozostaje wdzięcznym tematem dla filmowców i prawdziwym wyzwaniem dla odtwarzających ją aktorek. Według szesnastowiecznych standardów nie była urodziwa: szczupła brunetka o pociągłej twarzy i ciemnej cerze odstawała wyraźnie od ówczesnego kanonu piękna. Tym, co czyniło ją pociągającą w oczach mężczyzn był raczej silny sex appeal, trudny do zdefiniowania wdzięk. Filmy zgodnie przedstawiają ją w konwencji femme fatale.Filmowe Anny są niebezpieczne, pociągające, inteligentne i charyzmatyczne.

Merle Oberon ; "Prywatne życie Henryka VIII"

Vanessa Redgrave; "Oto jest głowa zdrajcy"

Geneviève Bujold; "Anna Tysiąca Dni"
Dorothy Tutin; "The Six wives of Henry VIII"


Charlotte Rampling; "Henry VIII and his six wives"

Helena Bonham-Carter; " Henry VIII"

Jodhi May;"The Other Boleyn girl"

Natalie Portman;"Kochanice króla"


Natalie Dormer; "Dynastia Tudorów"

poniedziałek, 2 listopada 2009

Henryk Wielki ?

Historycy nie są zgodni w ocenie panowania Henryka VIII. Był on bezspornie wybitną osobowością, człowiekiem, który nadał historii swojego kraju nowy bieg . Z perspektywy czasu okazało się jednak, że jego wizja rządów i reformy mające ją wcielić w życie były niespójne, wręcz sprzeczne ze sobą. Umierając Henryk zostawiał za sobą chaos dynastyczny, ferment religijny i nie rozwiązane konflikty społeczne. Anglia , którą określił na nowo wydawała się dziwnym tworem bez właściwości: skłócona z papiestwem, ale nie protestancka.
Niewątpliwie wiele przemawia na korzyść Henryka. Wśród jego osiągnięć, bądź też cech, które uzasadniają nazwanie go Wielkim należałoby wymienić:

1. Przymioty osobiste
Może być to pewnym zaskoczeniem , ale Henryk kojarzony z wizerunkiem mordercy żon był w początkach panowania znany ze swej szlachetności, wierności ideałom rycerskim i błyskotliwego umysłu. Jego inteligencją miał zachwycać się sam Erazm z Rotterdamu. Odebrał znakomite wykształcenie, żywo interesował się teologią, czemu zresztą dał wyraz w czasie walki o unieważnienie małżeństwa z Katarzyną Aragońską. Patronował sztuce, sam również był zapalonym muzykiem.

2. Rozłam z Rzymem
Usilne dążenie do poślubienia Anny Boleyn i spłodzenia upragnionego dziedzica tronu doprowadziło do zerwania z papiestwem i zbudowania fundamentów Kościoła anglikańskiego. Był on tworem powstałym z połączenia niektórych dogmatów katolickich z rozwiązaniami wypracowanymi przez wyznania reformowane. W konsekwencji zachowano hierarchię kościelną , celibat i sądy kościelne. Kluczową zmianę stanowiło uczynienie z monarchy głowy Kościoła.

3. Udostępnienie Biblii w języku angielskim
Jeden z najwazniejszych postulatów protestanckich został urzeczywistniony w Anglii w roku ok. 1538 , kiedy to wydrukowano dwie wersje angielskiej biblii w tłumaczeniu Milesa Coverdale'a i Johna Rogersa. Z polecenia Thomasa Cromwella zostały one wyłożone we wszystkich kościołach.

4. Skuteczna ochrona przed inwazją obcych wojsk
XVI -wiecznej Anglii daleko było do potęgi, ale konflikt z Rzymem wystawił ją na łatwy cel dla cesarza i króla Francji. Osamotniona Anglia pod wodzą Henryka potrafiła jednak zręcznie lawirować między wiecznie skłóconymi mocarstwami. Nawiasem mówiąc zakrawa na ironię losu fakt,iż Henryk ,tak silnie utożsamiający się z rycerstwem i spragniony podbojów ,nigdy nie odniósł zwycięstwa na miarę pokonania Armady przez swą pokojowo nastawioną córkę Elżbietę.

5. Stłumienie wewnętrznych rebelii
Mowa tu przede wszystkim o Pielgrzymce Łaski, która ze swą przewagą liczbową stanowiła realne zagrożenie dla korony. Sposób , w jaki ujarzmiono buntowników jest dyskusyjny , ale zduszenie buntu w zarodku stanowiło niezaprzeczalny sukces Henryka .

6. Unia Anglii z Walią

Istnieją również dowody na poparcie tezy ,iż Henrykowi bliżej było do tyrana, niż renesansowego księcia:

1. Chwiejny temperament
Zmienność nastrojów Henryka stała się niemal przysłowiowa. Dworzanie i ministrowie drżeli codziennie przed huśtawką humoru władcy, który w jednej chwili był przystępny i dobroduszny, by w następnej wpaść w dziką furię.

2. Skorumpowanie
Rządy Henryka napędzały zawsze dwa pragnienia : zagwarantowania ciągłości sukcesji i wypełnienia królewskiego skarbca. Przy spełnieniu tego drugiego pomocne okazało się rozwiązanie klasztorów i przywłaszczenie sobie przez koronę ich majątków.

3. Rozwiązanie klasztorów
Podyktowane chęcią zagarnięcia dóbr było usprawiedliwiane skandalicznym trybem życia zakonników. Krytyka wobec duchownych nie była przesadzona, ale nie wszystkie podlegające rozwiązaniu klasztory rzeczywiście na nią zasługiwały . Bezpowrotnie utracono także dzieła sztuki sakralnej, a z wielu pięknych i starych budynków pozostały ruiny.

4. Okrucieństwo
Liczbę osób straconych za Henryka liczy się w kilkudziesięciu tysiącach. Wśród nich znajdują się osoby bliskie królowi: jego dwie żony, przyjaciel Thomas More, czy też główny doradca Thomas Cromwell. Wyjątkowo mściwie zachował się wobec Roberta Aske, lidera Pielgrzymki Łaski, który zginął powolną śmiercią przez powieszenie łańcuchami. Okrucieństwem emocjonalnym można też nazwać traktowanie swej pierwszej żony i ich córki Marii: pierwsza zmarła na wygnaniu, druga wzrastała pozbawiona kontaktu z rodzicami i z poczuciem,iż utraciła miłóść ojca.

5. Słabość
Henryk był podatny na manipulacje; o powodzeniu jakiegokolwiek politycznego przedsięwzięcia decydował dostęp do ucha monarchy, a konkretnie koterii , która aktualnie rządziła na dworze. Co charakterystyczne, na dworze Henryka jeden błąd mógł kosztować karierę, a nawet życie. Wystarczy pobieżny przegląd jego głównych doradców: Wolsey, najpotężniejszy człowiek w Anglii , którego talentom dyplomatycznym i finansowym młody król bezgranicznie ufał musiał odejść, gdy przegrał batalię o rozwiązanie małżeństwa swego pana; Cromwell de facto rządził Anglią nadając jej własny kurs polityczno-religijny, aż do momentu, gdy fatalnie zeswatał króla, a jego wrogowie za pomocą panny Howard opanowali królewską łożnicę.

6. Religijna niestabilność
Henryk próbował stworzyć kompromis między katolicyzmem , a jego zreformowaną wersją, co skończyło się jednym wielkim chaosem . Anglicy mogli się czuć naprawdę zdezorientowani w kwestii wyznawanej religii. Egzekucje były udziałem zarówno katolików, jak i protestantów, zaś anglikanizm sprowadzał się do bycia niepełnym protestantem wyznającym niepełny katolicyzm.

piątek, 30 października 2009

" Elżbieta I. Walka o tron"

Są co najmniej dwa powody, dla których warto sięgnąć po tę pozycję.
Po pierwsze: autor. David Starkey to uznana "marka" w świecie historyków zajmujących się epoką Tudorów. Śmiało można go zaliczyć do grupy naukowców "przystępnych" , potrafiących łączyć rozległą wiedzę akademicką z łatwością jej przekazywania.
Po drugie: tematyka. Wydarzenia w życiu Elżbiety poprzedzające jej wstąpienie na tron to temat stosunkowo rzadko poruszany w biografiach poświęconych królowej. Praca Starkeya wypełnia tę lukę.
Pierwsze 25 lat życia Elżbiety obfitowało w zdarzenia , które na kształt paraboli to wywyższały córkę Henryka VIII, to znów ją poniżały. Punktem zwrotnym był niewątpliwie upadek Anny Boleyn. Elżbieta straciła nie tylko matkę, ale i status prawowitej dziedziczki tronu. Zdegradowana do pozycji królewskiego bastarda została też pozbawiona ojcowskiego zainteresowania. Dopiero u schyłku życia Henryk pogodził się ostatecznie ze swymi córkami przywracając je do linii sukcesji.
Kolejny ważny etap stanowiło krótkie panowanie Edwarda VI zakończone politycznym trzęsieniem ziemi w postaci odebrania Marii i Elżbiecie prawa do dziedziczenia tronu. Był to też kluczowy moment w stosunkach między siostrami. Elżbieta poparła Marię w jej dążeniach do odzyskania korony udowadniając tym swoją lojalność. Później te relacje miały znacznie się pogorszyć, czego jakże wymownym znakiem było osadzenie Elżbiety w Tower pod zarzutem spiskowania przeciwko królowej .
Właśnie owe knowania mające na celu zrzucenie Marię z tronu są w książce najciekawsze, a to ze względu na niejednoznaczną postawę Elżbiety. Ta ostatnio stanowczo zaprzeczała, jakoby miała z nimi cokolwiek wspólnego, choć trudno uwierzyć w jej całkowitą niewinność w tej kwestii.
Interesująco przedstawiono także stosunek Elżbiety do religii, będący kompromisem między fanatyzmem katolickim , który rzucił się cieniem na rządy Marii, a radykalnym protestantyzmem cechującym reformy przeprowadzone za Edwarda VI.
Gorąco polecam !

czwartek, 29 października 2009

Rozwiązła królowa

Zarówno początek kariery Anny Boleyn , jak i jej haniebny koniec przesądziły o publicznym wizerunku królowej. Opinia o braku moralności i rozwiązłych obyczajach była wśród jej współczesnych szeroko rozpowszechniona, a i dzisiaj obraz pozbawionej skrupułów uwodzicielki przemawia do wyobraźni ogółu.
To właśnie Annę obarczono winą za rozpad małżeństwa króla z Katarzyną, ignorując przy tym fakt, że w chwili, gdy pojawiła się na scenie było już ono praktycznie martwe. Zwrócenie się przeciwko Kościołowi , śmierć "męczenników wiary"-More'a i biskupa Fishera , jak również likwidacja klasztorów również miały mieć inspiratorkę w osobie kochanki Henryka. Lud nienawidził "Nan Bullen" równie gorąco, jak wielbił królową Katarzynę. Kręgi dworskie krzywym okiem patrzyły na wywyższenie córki pospolitego szlachetki.
Wrogowie Anny nazywali ją wielką nierządnicą, królewską kurwą , a nawet skandalem chrześcijaństwa( ten ostatni cytat pochodzi od samej Katarzyny Aragońskiej). Eustace Chapuys, cesarski ambasador odmawiał jej statusu żony i królowej Anglii, określając mianem konkubiny i dziwki. Z drugiej strony nie ma żadnego dowodu świadczącego o tym,że Anna Boleyn zasłużyła na podobne epitety. Nic nie wiadomo o jej relacjach z mężczyznami przed związaniem się z królem, nigdy też nie łączono jej z siostrą Marią, która wyrobiła sobie na francuskim dworze reputację prostytutki. Również jej uparte odtrącanie statusu kochanki króla nie powinno być rozpatrywane wyłącznie w kategoriach strategii uwodzenia.
Pogłoski o niemoralnym prowadzeniu się Anny zaważyły w końcu na jej tragicznym losie . Umarła z piętnem cudzołożnicy skalanej kazirodczymi stosunkami z bratem. Logiczna konsekwencja drogi na szczyt , która wiodła poprzez królewskie łoże.

środa, 7 października 2009

Nagroda Bookera dla Hilary Mantel

Tegoroczną laureatką prestiżowej nagrody Bookera została Hilary Mantel. Nagrodzona powieść, "Wolf Hall" rozgrywa się w czasach Henryka VIII, zaś jej głównym bohaterem jest Thomas Cromwell. Bliski doradca króla, człowiek o wielu twarzach : wybitny mąż stanu i oportunista nie gardzący łapówkami, idealista opowiadający się za Reformacją i cyniczny polityk wykorzystujący religię dla doraźnych celów, ujmujący erudyta i bezwzględny minister .
Wyróżnienie to cieszy tym bardziej,że zwiększa prawdopodobieństwo ukazania się polskiego wydania. Ja czekam na nie z niecierpliwością.

niedziela, 4 października 2009

Greensleeves





Piękna pieśń miłosna, którą skomponować miał Henryk VIII dla Anny Boleyn w okresie, gdy się do niej zalecał. Rzeczywiście w treści mamy zarówno gorące zapewnienia o wiecznym oddaniu, jak i skargi na odrzucenie. Tyle legenda. Poniżej pełny tekst.

Alas, my love, you do me wrong
To cast me off discourteously
For I have loved you well and long
Delighting in your company.

Greensleeves was all my joy
Greensleeves was my delight
Greensleeves was my heart of gold
And who but my lady Greensleeves

Your vows you've broken, like my heart
Oh, why did you so enrapture me
Now I remain in a world apart
But my heart remains in captivity

Greensleeves was all my joy
Greensleeves was my delight
Greensleeves was my heart of gold
And who but my lady Greensleeves.

I have been ready at your hand,
To grant whatever you would crave,
I have both wagered life and land,
Your love and good-will for to have.

Greensleeves was all my joy
Greensleeves was my delight
Greensleeves was my heart of gold
And who but my lady Greensleeves.

If you intend thus to disdain,
It does the more enrapture me,
And even so, I still remain
A lover in captivity.

Greensleeves was all my joy
Greensleeves was my delight
Greensleeves was my heart of gold
And who but my lady Greensleeves.

Ah, Greensleeves, now farewell, adieu,
To God I pray to prosper thee,
For I am still thy lover true,
Come once again and love me.

Greensleeves was all my joy
Greensleeves was my delight
Greensleeves was my heart of gold
And who but my lady Greensleeves.

Krwawa telenowela

Dynastia Tudorów doczekała się wielu filmowych portretów, ale żaden chyba nie wzbudził tylu kontrowersji, co najnowszy serial "The Tudors". Spełnia on wszystkie wymogi stawiane telewizyjnym superprodukcjom: jest widowiskowy, dobrze zagrany, trzymający w napięciu, ma genialną ścieżkę dźwiękową i znane nazwiska w obsadzie. Problem tkwi w historii, którą opowiada, a dotyczy ona ważnego rozdziału w historii Anglii i Europy. Twórcy potraktowali ją z dużą dozą nonszalancji. Oto lista najczęstszych zarzutów:

1.Uproszczenia historyczne
Jest ich rzeczywiście sporo. Moje " ulubione" to zastąpienie dwóch sióstr Henryka VIII jedną, kompletnie fikcyjną. Dzięki temu małemu zabiegowi wykreślono z kart historii Marię Stuart i Jane Grey.

2. Sceny erotyczne ocierające się o pornografię
Argument z jednej strony słuszny ( niektóre uniesienia można było z czystym sercem sobie darować) , z drugiej przebija w nim niepotrzebna pruderia. XVI- wieczne dwory królewskie były bardzo rozwiązłe i angielski nie był tu wyjątkiem.

3. Zbyt atrakcyjni aktorzy/aktorki
Może i brzmi absurdalnie, ale sporo w tym racji. Oglądanie efebowatego JRM w roli słynącego z atletycznej sylwetki króla wywołuje pewne zmieszanie; nie mówiąc już o tym ,że jego proces starzenia się ograniczono do ukazania lekkiego zarostu i żelu na włosach. Reszta obsady również wygląda , jak z okładki Vogue'a : seksowna Anna Boleyn i lalkowata Jane Seymour, powabne damy dworu i męskie ciacha.

4. Nieadekwatne historycznie stroje
Kostiumy są zachwycające, ale szczerze mówiąc pasowałyby bardziej na planie jakiegoś filmu fantasy, bo z epoką Tudorów mało mają wspólnego. Są raczej wariacją na temat ówczesnej mody,niż jej rzetelnym odtworzeniem.

Grzechów jest pewnie wiecej, ale przyznam,że ogladając serial nie przykładałam do nich szczególnej wagi. Zwyczajnie za bardzo mnie wciągnął. A oto przecież w tym wszystkim chodzi.